poniedziałek, 25 lutego 2008

Nadchodzące wydarzenia....

Nadchodzący miesiąc będzie trochę "napięty" - dużo powinno się wydarzyć. W szkole egzaminy ustne. A w życiu codziennym egzamin z teorii na prawo jazdy (drugą część nie jest łatwo zdać).

Potem (nie wiem czy w marcu zdążę) praktyczny egzamin z prawka - tej wydaje mi się jeszcze trudniejszy do zdania.

W maju urlop! Do Polski!

W czerwcu o ile zaliczę egzaminy ustne w marcu z angielskiego mam egzaminy pisemne z angielskiego - tego też się obawiam, robię zbyt dużo błędów.

Chciałbym by był już lipiec.

Wiem że to nie są moje ostatnie egzaminy. Ciągle będę jakieś miał. Może to i dobrze przynajmniej i mam wolny czas zapełniony i czegoś się uczę, papierek dostanę i może znajdę dzięki temu lepszą pracę.




1 komentarz:

Madzia pisze...

Powodzenia na egzaminach!
trzymam kciuki :)