poniedziałek, 30 lipca 2007

iPOD kolejne odkrycia...

Pisałem już o zakupie iPod'a jakiś czas temu:
http://www.mojageneracja.pl/6442378/blog/19763871064690e6902815d
Wczoraj jednak dopiero zacząłem oglądać filmy na ipod'zie. Znalazłem bardzo dobry darmowy program do konwersji plików video. Pliki przerobiłem do formatu MPEG4 który iPod rozpoznaje. Konwersja jest bardzo szybka w porównaniu z iTunes Apple'a. Nazwa owego programu to Videora iPod Converter. Prosty i szybki.
Dla leniwych podaję link do tego programu:
http://www.videora.com/en-us/Converter/iPod/
Przyczyny oglądania filmów na iPodzie:

  1. Wspólny laptop który dzielony z siostrą
  2. Burza lub brak prądu
  3. Nadmiar wolnego czasu w pracy
Jedyny minus to mały wyświetlacz. Ale cóż.... tak więc dopiero połowę możliwości tego urządzenia wykorzystałem (muzyka, filmy, pamięć masowa).




niedziela, 15 lipca 2007

Małe kaktusy...

Dziś podczas rutynowej kontroli...zauważyłem że nasiona zazieleniły się<wykrzyknik>! Puszczają korzenie. Folię na chwilkę podniosłem aby sprawdzić które wykiełkowały no i aby miały trochę świeżego powietrza <mruga>. Ponieważ nie każde nasionko jeszcze wykiełkowało postanowiłem zasunąć z powrotem folię aż do czasu gdy reszta nasion też zacznie puszczać korzenie.
Z tej okazji mam bardzo dobry humor ale trapi mnie jedna rzecz. Posadziłem chyba za dużo nasion i jak każde wykiełkuję to będzie "sajgon kaktusowy". Masa małych kaktusów... gdybym miał własny kąt nie martwił bym się o nie ale tak..... jak się człowiek czasami musi przenieść z jednego miejsca w inne...  Nie wiem jak się z nimi zabiorę.
Grunt że wyrosły. <kwadr> Jednak ta mała zmiana jaką niedawno dokonałem wyszła na +. Kto wie jak długo musiałbym jeszcze czekać gdybym nie podjął decyzji o ponownym posadzeniu.





sobota, 14 lipca 2007

To jest całkiem fajny blog....

Natrafiłem w sieci przez przypadek na taki ciekawy blog o .... ogrodnictwie.
Oto link do tego bloga - niestety po angielsku:
http://ourlittlecornerofparadise.blogspot.com/
Jak ktoś jest zainteresowany może tam zerknąć..... może znajdzie coś dla siebie.






czwartek, 12 lipca 2007

Ponowne posadzenie kaktusów...

W połowie marca posadziłem w doniczce kaktusy (nasiona). No i do wczoraj nic nie wyrosło. Nasiona pewnie zgniły więc wyrzuciłem zawartość doniczki i posadziłem nowe. Poprzednie nasiona moczyłem dobę (myślałem, że skoro takie twarde to chyba powinno się je moczyć). Po namoczeniu je posiałem do doniczki z mokrą ziemią. Mokre nasiona wcisnąłem palcem i w glebę i zasłoniłem ziemią. No i jak widać nic nie wyrosło - zgniły pewnie.
Teraz postanowiłem zrobić inaczej:
- wymieniłem ziemię
- namoczyłem tę ziemię(spryskałem spryskiwaczem)
- nasiona położyłem na tę mokrą ziemię
- doniczkę przykryłem folią przeźroczystą - taka do śniadania
- umieściłem w półcieniu
- nie podlewam
Teraz poczekam tydzień-dwa może trzy.... Mam nadzieję że w końcu mi wyrosną.





niedziela, 8 lipca 2007

iPod

Ostatnio jakoś nie mam czasu na pisanie tutaj. Dziś coś jednak naskrobię <mruga> .Zacznę od tego, że dwa tygodnie temu w sobotę kupiłem ipod'a. Co to jest? Odtwarzacz muzyki. A oto jak wygląda:
http://www.apple.com/ipod/ipod.html
Tutaj specyfikacja mojego modelu 30 GB:
http://www.apple.com/ipod/specs.html
Kupiłem bo w pracy czasami nawet po kilka godzin są "nudy" - trzeba udawać, że się pracuje. Więc słuchając muzyki zawsze będzie się trochę inaczej "nudziło". Ipod 30GB 5 generacji to nie tylko słuchanie muzyki. Głównym celem jego zakupu było nauka języka nagielskiego słuchając go w czasie pracy (mam dużo materiałów - płyt cd do angielskiego dla nauczycieli).  Można także słuchac audiobook'i. Audiobook - ("czytana  książka" w wolnym tłumaczeniu lub jak podaje wikipedia: http://en.wikipedia.org/wiki/Audiobook - nagranie dźwiękowe czytanej na głos książki)   bardzo się przydaje w pracy gdzie  raczej książek nie wolno czytać <mruga> (czasami czytam <kwadr> ). Słucham polskich jak i angielskich audiobook'ów. Na ipod'zie można oglądać filmy. Hmm.. tego jeszcze nie próbowałem. Mały wyświetlacz, potrzeba konwertowania filmów na .m4v, .mp4, lub .mov, dodawanie napisów do filmów - trochę mnie to zniechęca. Może kiedyś ... dla eksperymentu ... kto wie. Póki co na spacerach i w pracy oddaje wielkie zasługi.