piątek, 18 stycznia 2008

Zapowiedź egazminów.

Wczoraj i przedwczoraj miałem zapowiedzi do zbliżających się egzaminów ESOL Level 1. Pierwszy ustny - pierwsza polowa marca. Podzielony na dwa etapy:

  1. Component
  2. Component
W Component 1 są:
Task 1 (zadanie 1) - 4 min. past event - polega na omówieniu przeszłości np. przebycie do Anglii.
Task 2 (zadanie 2) - 3 min. describe a proccess - omówić proces np. przyrządzenie posiłku lub jakiś proces technologiczny.
Task 3 (zadanie 3) - 3 min. roleplay - gramy rolę np. sprzedawcy lub klienta.
W component 2:
Dyskusja. 4 studentów, nauczyciel i egzaminator. Tematy różne np. Czy kara śmierci powinna być stosowana czy nie? Za i przeciw. Trzeba kwadrans gadać. Szybko wymyślać argumenty i podtrzymywać dyskusję.
Z tego co widziałem na kasecie video jak to wygląda to moja opinia jest - już zdałem :D Wspomnę że na samym początku zabrakło mi 2-3 punktów na dostanie się na ESOL Level 2 - ostatni poziom. W celu zdobycia obywatelstwa trzeba mieć zaliczony język na poziomie  ESOL Entry 3. A tak wyglądają poziomy od najtrudniejszego do najprostszego.
  1. ESOL Level 2 - najtrudniejszy
  2. ESOL Level 1 - tu ja jestem :D
  3. ESOL Entry 3 
  4. ESOL Entry 2
  5. ESOL Entry 1 - najprostszy


Czerwiec egzamin pisemny - tego się boję. Moja pisownia nie jest najlepsza (zjadam litery, czasy to najgorsze błędy). Na to muszę się jakoś przygotować. Pewnie będzie coś w rodzaju "napisz list do rodziców o tym jak ci tutaj jest".
Po zdaniu ESOL Level 2 zacznę FCE - takie są przynajmniej plany ;).
Pozdrawiam.

 

Moja Generacja gg Tagi : , , ,




niedziela, 13 stycznia 2008

Niedziela :)

To jest chyba najpiękniejszy dzień tygodnia. Dużo wolnego czasu, który możemy spędzać jak nam się podoba. Od leniuchowania po zajmowanie się swoim hobby. U mnie to czas na naukę, zadania domowe, przejrzenie dokumentów - rachunków, spacery, małe zakupy (gazeta, płyta z filmem na następny weekend ;) , czytanie książki i tak cały dzień zleci.
Pozdrawiam każdego kto lubi niedzielę. :D

 

Moja Generacja gg Tagi : , ,




czwartek, 10 stycznia 2008

Choroba.... ból i rozczarowanie

Tak się zaczyna nowy rok. Z życzeń innych ludzi miał być szczęśliwy a jednak nie jest. Póki co same nieprzyjemne rzeczy. Od choroby po różnego rodzaju "bóle sercowe" :( i pełne zawiedzeń i rozczarowań. Mam nadzieję że wyjazd w do Polski w okolicach końca wiosny i początku lata da mi trochę radości i szczęścia. :) Pozdrawiam wszystkich załamanych, zrozpaczonych i chorych ludzi. Oby się coś szybko zmieniło.